Forum Sport Szymbark Strona Główna
 Home    FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Grupy    Galerie
 Rejestracja    Zaloguj
Formuła 1 - Sezon 2008/09

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Sport Szymbark Strona Główna -> Archiwum
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jammasters
Administrator
PostWysłany: Wto 19:56, 18 Mar 2008 Powrót do góry
Administrator


Dołączył: 09 Sie 2007

Posty: 2695
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szymbark

1. GRAND PRIX AUSTRALII

Pech Kubicy !

Brytyjczyk Lewis Hamilton z McLaren-Mercedes wygrał w niedzielę wyścig o Grand Prix Australii inaugurujący sezon mistrzostw świata Formuły 1. Rywalizacji na torze Albert Park w Melbourne nie ukończył Robert Kubica z BMW-Sauber, który wycofał się na dziesięć okrążeń przed metą.

Aktualny wicemistrz świata - Hamilton odniósł piąte zwycięstwo w karierze, wyprzedzając Niemców: Nicka Heidfelda z BMW-Sauber oraz Nico Rosberga z Williams-Toyota. Heidfeld wyrównał swoje najlepsze osiągnięcie w karierze.

Wyścig ukończyło siedmiu z 22 kierowców, a w tym gronie zabrakło Kubicy, który wycofał się z rywalizacji na dziesięć okrążeń przed metą, po tym jak podczas trzeciej w wyścigu neutralizacji w jego bolid uderzył z tyłu Japończyk Kazuki Nakajima z Williams-Toyota. Uszkodzenie zawieszenia lewego koła uniemożliwiło polskiemu kierowcy dalszą jazdę.

Niedzielny wyścig obfitował w wiele kolizji i niezbyt groźnych wypadków, jednak w wyniku tych wydarzeń trzykrotnie rywalizację przerywał wjazd "samochodu bezpieczeństwa".

Już na starcie, przy wejściu w pierwsze wiraże, doszło do kilku stłuczek, a w ich wyniku ściganie zakończyli: Włoch Giancarlo Fisichella z Force India-Ferrari, Niemiec Sebastian Vettel z Toro Rosso-Ferrari oraz faworyt miejscowej publiczności - Australijczyk Mark Webber z Red Bull-Renault.

Natomiast Brazylijczyk Felipe Massa z Ferrari uszkodził przód bolidu i musiał zjechać do boksu, a na trzecim okrążeniu ponownie się pojawił w pit line, by uzupełnić zapas paliwa.

W wyniku dwóch przymusowych postojów Massa znalazł się poza czołową dziesiątką wyścigu, a w następstwie kolejnej wizyty na poboczu wycofał się po przejechaniu 29 rund.

Już w trakcie pierwszego okrążenia na tor wjechał "samochód bezpieczeństwa", a gdy usunięto elementy uszkodzonych bolidów - na trzecim okrążeniu - wznowiono rywalizację. Prowadzenie utrzymał wówczas Hamilton, przed Kubicą i Finem Heikki Kovalainenem z McLaren-Mercedes. Jako pierwszy z czołówki na tankowanie paliwa zdecydował się po 16 rundach Polak.

W pierwszej połowie dystansu, to z tyłu rywali konsekwentnie wyprzedzał Raikkonen, triumfator ubiegłorocznej Grand Prix Australii. Fin startował z odległej 15. pozycji, bowiem podczas

kwalifikacji miał problemy z bolidem.

Po pierwszej serii wizyt w boksie Raikkonen, który do 30. okrążenia nie opuszczał toru - jak się okazało było to jedyne jego tankowanie - znalazł się nawet na trzecim miejscu.

Po kolizji Massy ze Szkotem Davidem Coulthardem z Red Bull-Renault, który w wyniku uszkodzeń bolidu zakończył start na poboczu, na tor wjechał po raz drugi "samochód bezpieczeństwa".

Podczas neutralizacji wyścigu szefowie teamu BMW-Sauber zmienili taktykę i nakazali Kubicy drugi zjazd do boksu, przez co stracił czwartą lokatę i po powrocie na tor znalazł się na siódmym miejscu.

W tym samym czasie Raikkonen zaatakował drugą pozycję Kovalainena, ale w wyniku zbyt ryzykownego manewru znalazł się na chwilę na poboczu, po czym od razu zjechał do boksu zmienić opony. Podobny błąd popełnił jeszcze dwa razy, co prawdopodobne sprawiło, że silnik w jego Ferrari nie pracował prawidłowo, a opony były nadmiernie zużyte, a to spowolniło jego jazdę.

W wyniku defektu silnika aktualny mistrz świata zatrzymał się na cztery okrążenia przed końcem. Rundę później jego los podzielił debiutujący w Formule 1 Sebastien Bourdais z Toro Rosso-Ferrari, zajmujący wówczas czwartą pozycję. Mimo to Francuz otrzymał punkt za ósme miejsce.

Po zakończeniu wyścigu sędziowie podjęli decyzję o dyskwalifikacji Rubensa Barrichello za to, że wyjechał z alei serwisowej na tor przy czerwonym świetle. Uczynił to opuszczając boks po karnym 10-sekundowym postoju za tankowanie paliwa, gdy na torze znajdował się "samochód bezpieczeństwa".

Brazylijczyk odnotował w sobotę 250. start w Formule 1, a linie mety minął jako szósty kierowca w stawce.




Żródło: [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jammasters dnia Nie 11:24, 23 Mar 2008, w całości zmieniany 4 razy
Zobacz profil autora
Jammasters
Administrator
PostWysłany: Sob 22:16, 22 Mar 2008 Powrót do góry
Administrator


Dołączył: 09 Sie 2007

Posty: 2695
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szymbark

2. Grand Prix Malezji.

Kubica drugi! Życiowy sukces Polaka!

Robert Kubica (BMW Sauber) zajął drugie miejsce podczas rozegranej na torze Sepang pod Kuala Lumpur Grand Prix Malezji Formuły 1, drugiej w tym sezonie eliminacji mistrzostw świata! To życiowy sukces Polaka! Wygrał mistrz świata, kierowca Ferrari, Kimi Raikkonen. Trzecie miejsce zajął Heikki Kovalainen (McLaren).



Zródło: [link widoczny dla zalogowanych]


Kwalifikacje !

Brazylijczyk Felipe Massa z Ferrari po raz 10. w karierze wywalczył pole position podczas sobotnich kwalifikacji przed niedzielną Grand Prix Malezji (godz. 8.00) w Formule 1 na torze Sepang w Kuala Lumpur. Kilka godzin po zakończeniu rywalizacji FIA podjęła decyzje o ukaraniu dwóch kierowców McLarena - Brytyjczyka Lewisa Hamiltona i Fina Heikkiego Kovalainena.
Massa o blisko pół sekundy wyprzedził swojego kolegę ze stajni, Fina Kimi Raikkonena. Zawodnicy Ferrari zrehabilitowali się za nieudany występ podczas inauguracyjnego wyścigu sezonu, który tydzień temu odbył się w Australii. Raikkonen sklasyfikowany został w Melbourne na ósmej pozycji, a Massa nie ukończył zawodów.

Trzecie miejsce zajął inny kierowca z Kraju Tysiąca Jezior Heikki Kovalainen (McLaren) ze stratą 0,865 s do Brazylijczyka. Wraz z Kovalainenem z drugiej linii miał wystartować lider klasyfikacji generalnej MŚ, Brytyjczyk Lewis Hamilton (McLaren), który rzutem na taśmę wyprzedził polskiego kierowcę BMW Sauber Roberta Kubicę. Wicemistrz świata z ubiegłego roku stracił do Massy 0,961 s.
Kubica zajął 6. miejsce, bowiem, podobnie jak Hamilton, w ostatniej chwili lepszy czas od niego uzyskał jeszcze Włoch Jarno Trulli (Toyota) i to właśnie on zajął 5. miejsce. Polak stracił do Brazylijczyka 0,979 s. Tuż za krakowianinem uplasował się jego kolega z zespołu Niemiec Nick Heidfeld.

Niemiec postanowił jednak wraz z Fernando Alonso (Renault) złożyć protest, bowiem podczas ostatniego okrążenia pomiarowego w uzyskaniu lepszego czasu przeszkodziły im wolno jadące - po optymalnym torze jazdy - bolidy McLarena

Kierowcy zespołu Formuły 1 McLaren-Mercedes Fin Heikki Kovalainen i Brytyjczyk Lewis Hamilton, którzy zajęli odpowiednio trzecie i czwarte miejsce w sesji kwalifikacyjnej przed wyścigiem o Grand Prix Malezji, zostali ukarani przesunięciem o pięć pozycji za przeszkadzanie rywalom.

Decyzja FIA oznacza, że Robert Kubica przesunął się z szóstego na czwarte miejsce i rozpocznie rywalizację z drugiej linii.




Zródło: [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jammasters dnia Nie 11:23, 23 Mar 2008, w całości zmieniany 5 razy
Zobacz profil autora
shagi
Administrator
PostWysłany: Pon 13:03, 24 Mar 2008 Powrót do góry
Administrator


Dołączył: 10 Sie 2007

Posty: 381
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szymbark

oglądałem oglądałem - już sam strat emocjonujący i dalsza bezbłędna jazda... Gratulacje dla KUBICA (PL)

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
bobo201
Wyjadacz
PostWysłany: Sob 16:08, 05 Kwi 2008 Powrót do góry
Wyjadacz


Dołączył: 28 Sie 2007

Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Kubica wygrał kwalifikacje przed Grand Prix Bahrajnu miejmy nadzieje ze jutro utrzyma ta pozycje

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bobo201 dnia Sob 16:09, 05 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Jammasters
Administrator
PostWysłany: Nie 4:09, 06 Kwi 2008 Powrót do góry
Administrator


Dołączył: 09 Sie 2007

Posty: 2695
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szymbark

Trzymajmy kciuki za Kubicę - a najlepszą nowością jest to że na GRAND PRIX w BUDAPESZCIE chętnych około 15 osób a 7 jest pewnych - tak więc zbierać fundusze i jedziemy !!!!!!!!!!!!!!!! Na wakacjach w Budapeszcie zawitamy !!! Transport już jest załatwiony - bilety kwestia 5 minut najgorzej z językiem i spankiem które jest 3x droższe niż wejściówka na GP!!!!!!. Damy Radę !!!!!!!!!!!!!! Ostre dania - nareszcie ?? !!!!!!!!

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
bobo201
Wyjadacz
PostWysłany: Nie 20:06, 06 Kwi 2008 Powrót do góry
Wyjadacz


Dołączył: 28 Sie 2007

Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

napewno damy rade ja na 90% jestem za a te 10 % to juz nie odemnie zaleza ale mysle ze pojedziemy Grand Prix Budapeszt na nas czeka

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jammasters
Administrator
PostWysłany: Śro 18:49, 09 Kwi 2008 Powrót do góry
Administrator


Dołączył: 09 Sie 2007

Posty: 2695
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szymbark

3. Grand Prix Bahrajnu

Znowu podium Polaka !


Dziś odbył się wyścig o Grand Prix Bahrajnu. Zwyciężył Brazylijczyk Felipe Massa. Tuż za nim był jego kolega z zespołu Kimi Raikkonen. Trzecie miejsce zajął natomiast Robert Kubica. Zobacz wypowiedzi kierowców po niedzielnym wyścigu.

Ferrari znów w formie! Mimo realnych szans Roberta Kubicy na zwycięstwo, Polak zajął ostatecznie dobrą, trzecią lokatę. Kubica miał problemy na początku wyścigu, lepiej wystartował natomiast Brazylijczyk Felipe Massa. Na trzecim okrążeniu kierowca BMW Sauber oddał natomiast drugą pozycję na rzecz Kimi'ego Raikkonena. Swoim trzecim w karierze podium Robert Kubica zapewnił teamowi prowadzenie w klasyfikacji konstruktorów. W indywidualnym rankingu nasz rodak jest na czwartej pozycji tuż za Lewisem Hamiltonem, który mimo tej samej ilości punktów (14) jest wyżej od Polaka, gdyż wygrał w Grand Prix Australii.

[link widoczny dla zalogowanych]




Tor w Bahrajnie


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jammasters
Administrator
PostWysłany: Pią 12:06, 02 Maj 2008 Powrót do góry
Administrator


Dołączył: 09 Sie 2007

Posty: 2695
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szymbark

GP Hiszpanii !


BMW Sauber F1 Team zakończył pełne akcji Grand Prix Hiszpanii pięcioma punktami Roberta Kubicy. Nick Heidfeld miał pecha, gdyż musiał zatankować, gdy na torze był samochód bezpieczeństwa.
Kara stop and go oznaczała dla niego spadek z piątego miejsca na koniec stawki.

Mieliśmy bardzo dobre tempo podczas dzisiejszego wyścigu. Niestety straciłem jedną pozycję na starcie. Niemniej na koniec nasza strata do liderów wynosiła tylko pięć sekund. Gdyby ktoś powiedział mi to wczoraj, nie uwierzyłbym mu - ocenia Kubica.

Podczas wyścigu Heikki Kovalainen wypadł z toru i uderzył z dużą siłą w barierę z opon na 22. okrążeniu. Fin nie odniósł na szczęście poważnych obrażeń. Na tor wyjechał samochód bezpieczeństwa.

Mam nadzieję, że z Heikkim wszystko w porządku. Kiedy mijałem miejsce wypadku zauważyłem, że samochód był w bardzo dziwnym położeniu. FIA robi bardzo wiele dla bezpieczeństwa, więc możemy być im naprawdę wdzięczni - komentuje tą sytuacje kierowca BMW Sauber.

Nick Heidfeld miał lepszy start od Robert Kubicy lecz na nic to sie zdało. Kara stop and go pozbawiła Niemieckiego kierowcę punktów.

Na starcie udało mi się zyskać dwie pozycje tak jak chciałem. To pozytywne, zwłaszcza, że mieliśmy mniej udane starty. Byłem piąty, kiedy miałem pecha z wyjazdem samochodu bezpieczeństwa i moim pierwszym pit stopem - mówi Heidfeld.

Minąłem właśnie wjazd do boksów, gdy dostałem sygnał, żeby zjechać. Próbowałem potem oszczędzić paliwo i opóźnić mój pit stop, ale miałem do wyboru albo zatrzymać się bez paliwa na torze, albo dostać karę stop and go - skomentował cała sytuacje z otrzymana karą.

BMW Sauber podczas dzisiejszego wyścigu miał mieszane szczęście. Co prawda Robert Kubica minął linię mety zaledwie pięć sekund za liderem, ale czwarte miejsce pozostawiło pewien niedosyt.



[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jammasters
Administrator
PostWysłany: Wto 16:05, 17 Cze 2008 Powrót do góry
Administrator


Dołączył: 09 Sie 2007

Posty: 2695
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szymbark

Grand Prix Turcji !!!


Po nienajlepszych kwalifikacjach kierowcy BMW Sauber zyskali pozycje podczas wyścigu o Grand Prix Turcji i zdobyli łącznie 9 punktów w klasyfikacji konstruktorów, co pozwoliło BMW Sauber utrzymać się na drugim miejscu. - Jestem zadowolony - przyznał na mecie szef ekipy, Mario Theissen.- Dziś tempo było zdecydowanie lepsze niż w trzeciej części kwalifikacji. Jestem też bardzo zadowolony z balansu - przyznał Robert Kubica. - Miałem udany start i zdołałem awansować o dwie pozycje. Potem rywalizowałem z Raikkonenem, ale on później zjechał na tankowanie i wyprzedził mnie. W dalszej części wyścigu byłem trochę wolniejszy od trójki przede mną, ale zdecydowanie szybszy od całej reszty. To było maksimum, co dzisiaj mogłem osiągnąć - powiedział na mecie Polak.

Zadowolony z rezultatu był również Nick Heidfeld. - Piąte miejsce to jest to, czego oczekiwałem po dziewiątej pozycji w kwalifikacjach. Na starcie chciałem wyprzedzić Trullego i to się udało, później podczas pit stopów zyskałem kolejne dwie pozycje. Po pierwszym tankowaniu miałem spokojną, samotną jazdę, a pod koniec mogłem już oszczędzać silnik - powiedział Niemiec.

Tradycyjnie oszczędny w słowach był szef ekipy. - Biorąc pod uwagę nasze pozycje na starcie, to jestem zadowolony. Obaj kierowcy zyskali pozycje już na początku. Spodziewaliśmy się, że Raikkonen wyprzedzi Roberta podczas tankowania, ale z drugiej strony Nick zyskał dwa miejsca podczas pit stopu - powiedział po wyścigu Theissen. - Zdobyliśmy 9 ważnych punktów i jest to więcej, niż oczekiwaliśmy po wynikach w kwalifikacjach, dlatego jesteśmy zadowoleni. Obaj kierowcy nie mieli żadnych problemów technicznych - dodał Willy Rampf.




[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jammasters dnia Wto 16:23, 17 Cze 2008, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Jammasters
Administrator
PostWysłany: Wto 16:12, 17 Cze 2008 Powrót do góry
Administrator


Dołączył: 09 Sie 2007

Posty: 2695
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szymbark

6. Grand Prix Monako

Kubica Drugi !!!



Robert Kubica (BMW Sauber) zajął drugie miejsce w wyścigu o Grand Prix Monaco. Na ulicznym torze w Monte Carlo przegrał jedynie z Lewisem Hamiltonem (McLaren). Trzeci był Felipe Massa (Ferrari).




Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jammasters
Administrator
PostWysłany: Wto 16:21, 17 Cze 2008 Powrót do góry
Administrator


Dołączył: 09 Sie 2007

Posty: 2695
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szymbark

7. Grand Prix Kanady 2008

Historyczne zwycięstwo polaka !!!

Robert Kubica liderem F1 !!!



Wczoraj Robert uszczęśliwił cały Nasz kraj i kibiców F1 w Polsce. Dokonał tego,czego się spodziewaliśmy-wygrał ! Ale chyba nikt nie spodziewał się,że nastąpi to na torze na którym o mało nie zginął. Trzeba także dodać,że Robertowi zaczęło sprzyjać szczęście, a jak napisał Znajomy w swoim wątku-sprzyja ono najlepszym. Wczorajszy wyścig obfitował w żółte flagi i SC. Największym pechowcem był Kimi,który nie spodziewając się niczego(bo co może się stać,czekając na zielone światło na końcu alei serwisowej ? ),został staranowany przez Lewisa,a ten dostał od Nicko. Śmiem twierdzić,że Lewis nie wytrzymał,gdy zobaczył,że Robert i Kimi zostali szybciej obsłużeni przez swoich mechaników. Co prawda przeprosił,no ale mógł trochę uważać. Skończyło się na tym,że zarówno Lewis jak i Nicko zostali ukarani przesunięciem o 10 pozycji na starcie GP Francji. Do grona pechowców,jak i do plusów tego wyścigu,można zaliczyć też Felipe. Kiedy Kimi został odprawiony,zjechał za nim Massa,(na co chyba zespół nie był przygotowany) i gdy myślał,że czeka go tylko jeden jeszcze postój,dostał polecenie aby ponownie zjechał-jak się okazało potem,były jakieś problemy z tankowaniem i zespół nie był pewien w 100 % na ile starczy paliwa. To co robił potem Felipe,te wyprzedzania,te pojedynki,dla mnie to było piękne Wink,widać było,że pragnie udowodnić wszystkim osobom,które go krytykowały jak potrafi jeździć-no i się udało,ja byłam pod wrażeniem Wink Szkoda mi Fernando,ponieważ dzielnie stawiał czoła wszystkiemu co działo się na torze-wygrał pojedynek na starcie z Felipe,potem zabierał się za Nicka,ale skrzynia przekreśliła szanse na dobre,punktowane miejsce. Dla mnie to byli najwięksi pechowcy,a teraz zwycięzcy. Oczywiście pierwsze miejsce dla Roberta-pojechał fenomenalnie. Cóż można więcej napisać. P. Grzegorz Możdziński powiedział,że Robert jechał takim tempem i z taką precyzją,jak Szumi za dawnych lat i ja się z tym zgadzam w 100%. Kiedy Robert jechał i czekał go jeszcze jeden pit-stop,co kilka sekund powtarzałam jedno zdanie: ` Żadnego SC teraz,żadnego'-zwłaszcza gdy Fernando nie mógł kontynuować wyścigu. I po kilku okrążeniach,cały Polski świadek F1 cieszył się z I miejsca Roberta-to była wzruszająca chwila dla każdego z Nas Wink Jak dla mnie,GP Kanady było najlepsze w tym sezonie,potem Turcja,Monaco i Australia. Oby więcej takich wyścigów Wink Następnym plusem jest Felipe,ale to napisał wyżej dlaczego. No i to by było na tyle Wink Teraz kolej na Was Wink


Forum Onet.pl



Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Sport Szymbark Strona Główna -> Archiwum Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB :: phore theme by Kisioł. Bearshare